Mocniejszy spadek zanotował również kurs pary CHF/PLN, która znajduje się obecnie w okolicy istotnego wsparcia przy poziomie 3,4000.Wybicie tego miejsca wiązałoby się z powstaniem istotnego sygnału do dalszej wyprzedaży. W przypadku potwierdzenia takiego scenariusza, można będzie mówić o powrocie do ruchu, który widoczny był od czerwca bieżącego roku.
Mocny ruch spadkowy wywołany decyzją FED, doprowadził do zejścia w rejon istotnego wsparcia jakim jest długoterminowa linia trendu wzrostowego. W przypadku jej wybicia podaż będzie miała solidny argument do kolejny spadków nawet w rejon 4,1000. Wcześniej jednak po drodze pozostaje jeszcze dolne ograniczenie wyrysowanego kanału spadkowego.
Na wczorajszej sesji otrzymaliśmy publikację ważnych danych z Wielkiej Brytanii, które okazały się być dużo lepsze od oczekiwań zarówno pod względem stopy bezrobocia (7,4% prognoza 7,6%) jak i liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych (-36,7 tys. prognoza -35 tys.). W reakcji nastąpiło silne umocnienie funta brytyjskiego osiągając ruch wzrostowy wielkości prawie 600 pipsów. Tym samym kurs powrócił w rejon psychologicznego poziomu 5,0000.
Na rynku pary walutowej USD/PLN nastąpił wczoraj wyraźny test wsparcia wyznaczonego w strefie poziomów 3,0200 - 3,0300. Wieczorne wydarzenia w USA doprowadziły jednak do odbicia w górę i tym samym umacniając dolara. Z punktu widzenia analizy technicznej mamy teraz bardzo dobrą okazję do realizacji mocniejszego odbicia w górę przełamując w pierwszej kolejności lokalny opór na poziomie 3,0500.